Koniec roku nadszedł, przynajmniej dla mnie, niespodziewanie szybko ( niedawno świętowaliśmy jego rozpoczęcie, a tu proszę - ostatni dzień ). Bloga prowadzę krótko ( tak mi się wydaje ), ale wypadałoby moje blogowanie w już prawie minionym roku podsumować. Choć " podsumowanie " to za duże słowo, będzie to raczej garść refleksji.
Do prowadzenia bloga podchodziłam bardzo niepewnie i z wątpliwościami - czytelniczką blogów byłam, ale od niezbyt dawna i tak naprawdę korzystałam z internetu biernie - ograniczając się w zasadzie do przeglądania stron. A poza tym nie należę do osób zbyt odważnych ( w przeciwieństwie do książkowej Ronji ) i oswajanie się z nowymi rzeczami przychodzi mi powoli. Ale w tym momencie stwierdzam, że pomysł z pisaniem bloga był strzałem w dziesiątkę. Dzięki niemu poznałam dobrą stronę internetu - bardzo kolorowy i przyjazny świat blogosfery. Świat tworzony przez ludzi o różnych zainteresowaniach i pasjach : miłośników książek, filmów, podróży, czy tworzących piękne rzeczy hand made ( z pewnością w najbliższym czasie listy odwiedzanych przeze mnie blogów uaktualnię ).
Pisanie bloga uświadomiło mi też, że słowa mają moc ( niby jako czytelniczka książek o tym wiedziałam, ale teraz zyskałam pewność ). Słowa mogą sprawić przyjemność, być zachętą i pochwałą,potrafią rozśmieszać lub wzruszać. Cieszę się, że udało mi się znależć tak wiele blogów ( z pewnością jest ich dużo, dużo więcej ) obdarzonych tą dobrą mocą .
Pisanie bloga uświadomiło mi też, że słowa mają moc ( niby jako czytelniczka książek o tym wiedziałam, ale teraz zyskałam pewność ). Słowa mogą sprawić przyjemność, być zachętą i pochwałą,potrafią rozśmieszać lub wzruszać. Cieszę się, że udało mi się znależć tak wiele blogów ( z pewnością jest ich dużo, dużo więcej ) obdarzonych tą dobrą mocą .
Dziękuję Wszystkim odwiedzającym mojego bloga i Wszystkim, których blogi czytam.
Szczęśliwego Nowego Roku !
www.flickr.com, autor zdjęcia Jessica Bee, Creative Commons |
Ps.1 Pierwsze miejsce wsród książek przeczytanych przeze mnie w 2011 roku przyznaję " Gottlandowi " Mariusza Szczygła.
Ps. 2 Ostatnimi dniami rozleniwiłam się bardzo, ale od przyszłego tygodnia zabieram się za zaległe lektury i pisanie recenzji.